Wideosegment (1/2019)

Z małym poślizgiem, ale zgodnie z zapowiedzią, weekendowe 3 filmy:

DJI Film School – Świetne filmy przekazujące masę informacji na temat filmowania z użyciem dronów i gimbali. Oczywiście jest w nich trochę autopromocji, ale większość porad jest bardzo profesjonalna.

Projekt Selfie – rozwijany przez członków Koła Naukowego Robotyków ciekawy projekt autonomicznego samochodu w skali 1:10.

Doskonała symulacja działania sieci neuronowej (MLP) zajmującej się rozpoznawaniej obrazów.

A umicie tak?

Praca bywa czasami nudna niczym mecze Atlanty Hawks z i żmudna niczym studia na MELu. Czasami, można sobie ją ułatwić prostymi trikami. Na początek 5 prostych ułatwień codziennej pracy.

Małe programy ułatwiające pracę

Lightshot [link]

Pokazuje jak powinno wyglądać robienie „Screen Shotów” od samego początku – pozwala na szybkie wycięcie interesującego nas fragmentu pulipitu za pomocą 1 kliknięcia i szybkie jego skopiowanie lub zapisanie. Pozwala także na szybkie dodanie komentarza. Lub szybkie zapisanie całego pulpitu (kombinacja Shift + Print Screen).
Znacznie usprawnia pracę np. przy pisaniu raportów, bądź tłumaczeniu cioci co trzeba kliknąć w tym kąkuterze, żeby tekst był pogrubiony.

PDFsam Basic [link]

Bardzo małe i proste narzędzie do dzielenia i łączenia pdf-ów. Jeżeli chcecie np. połączyć kilka certyfikatów z Waszym CV, wyodrębnić w prosty sposób jedną stronę, bądź w łatwy sposób dodać załączniki do waszego raportu to jest to program właśnie dla Was.
Dużym plusem jest także możliwość „normalizacji rozmiarów” stron – dzięki temu unikniecie takiego efektu w dokumencie:

(różnego rozmiaru stron, a nie pomazania mazakiem danych osobowych, dla jasności)

CopyQ [link]

Kolejny zastępnik systemowego narzędzia – tym razem schowka. Jeżeli często zdarza się Wam szukać po raz n-ty fragmentu który już skopiowaliście, ale w międzyczasie wpadło Wam coś do głowy i nieopatrznie zamiast „wklej” nacisnęliście „kopiuj”. Przechowuje historię kopiowania. Mi kilkukrotnie uratował skórę podczas pisania pracy dyplomowej.

Ciekawe funkcje znanych programów (i formatów plików)

Notepad++ [link] – szukanie i podmiana w wielu plikach jednocześnie

Notepad++ jest dość znany. I bardzo dobrze, bo to bardzo dobry program jest. Ma on jedną strasznie dobrą i ciekawą funkcję – pozwala na szybkie znalezienie w wielu plikach (nawet w całych katalogach) szukanej frazy oraz na jej szybką korektę.

Funkcja szczególnie przydatna przy dużych plikach, gdzie np. literówka wystąpiła wielokrotnie

Pliki Office’a (.docx , .pptx) i 7zip – wyłuskiwanie obrazów

Czasami zdarza się, że obraz który dostaliśmy w prezentacji bądź dokumencie Office’a należy gdzieś wyciągnąć bądź obrobić (a opcje dostępne w Wordzie/Powerpointcie nie wystarczają). Zwykle „skopiowanie” takiego pliku do programu graficznego wiąże się z utratą jakości:

Podczas kopiowania office ‚wypluwa’ grafikę w takiej rozdzielczości w jakiej znajduje się on aktualnie na dokumencie. Można więc powiększyć obrazek na slajdzie i dopiero go skopiować. Albo postąpić mądrzej.
Okazuje się, że każdy z nowych formatów Office’a (.docx, .xlsx, .pptx) jest tak naprawdę archiwum zip o ustalonej strukturze. Traktując je 7zip-em możemy dostać się do „oryginałów” obrazów.

W folderze ppt/media (dla prezentacji) lub doc/media (dla dokumentów) znajdują się wszystkie zagnieżdżone w dokumencie obrazy. Pozostaje jedynie odnaleźć interesujący nas obraz.

To by było na razie na tyle. Parę innych ciekawostek zostawiłem sobie na następny raz.

Daniel

2019!

W związku z nawałem „pozablogowych” obowiązków na przełomie roku wpisów było zdecydowanie mniej, ale z przytupem wracamy na dobre tory.

Co tydzień w weekend będzie pojawiać się „wideosegment” – trzy, mam nadzieję ciekawe filmiki obejmujące trzy główne filary tegoż blogu: data science, drony i robotykę.

Kurs teorii UAV na pewno będzie kontynuowany, ale w związku z przewidywaną na koniec stycznia/początek lutego zmianą przepisów, trochę zmienię kolejność pojawiania się wpisów (omówienie prawa i jego zmian pojawi się nieco później, gdy przepisy nieco okrzepną).

PS. Brutalnie przerwany w 1/3 artykuł o prawie Goodharta zostanie dokończony (powiedziałem, że zostanie dokończony, to zostanie – nie trzeba mi co pół roku przypominać)

Daniel

Amazon otwiera swoje zasoby materiałów z ML za darmo!

Chyba najlepszy przedwczesny prezent mikołajkowy dla wszystkich entuzjastów ML. Amazon udostępnia swoje kursy z zakresu Analizy Danych i Uczenia.

https://aws.amazon.com/training/learning-paths/machine-learning/

Dostępne są 4 ścieżki:
* Developer
* Business Decision Maker
* Data Scientist
* Data Platform Engineer

Na ich głębszą analizę przyjdzie jeszcze czas, ale na pierwszy rzut oka wygląda to bardzo, bardzo zachęcająco.

W razie gdybyście mieli problemy z uruchomieniem, wyłączcie dla tej strony adblocka i blokadę Pop-upów.

Kurs UAVO – Wprowadzenie 3 (Ciekawe linki)

Zanim przejdziemy dalej garść ciekawych linków i stron obejmujących niektóre zagadnienia kursu (lub po prostu ciekawych), zebranych w jednym miejscu – wszystkie są w języku polskim.

Najciekawsze adresy

Największa i najlepsza krajowa strona o bezzałogowcach – co do tego nie ma dyskusji – bardzo często aktualizowana, zawiera zarówno dużo wiedzy o bezzałogowcach, jak i aktualności.

Dużo rzadziej aktualizowany i czasami nieco przesadnie reklamowy blog, ale nadal zawiera sporo ciekawych artykułów (zwłaszcza dla użytkowników DJI).

Niezłe filmy szkoleniowe w telegraficznym skrócie ogarniające zakres szkolenia

Ogólnie o kursie i egzaminach UAVO

  • uavo.com.pl – sporo informacji na temat samego szkolenia, nie daję jednak głowy za ich aktualność (nowe wpisy są dość rzadko)
  • aeromind.pl  – strona jednego z ośrodków szkolenia, z nieźle opisanymi informacjami o egzaminie [tutaj] oraz skromną, choć ciekawie zrobioną bazą wiedzy [tutaj]

Prawo lotnicze

Najpierw suche akty prawne (w razie gdyby ktoś odczuł nagłą potrzebę ich przeczytania od deski do deski):

  • Ustawa Prawo Lotnicze [link]
  • Rozporządzenie odnośnie zasad wykonywania lotów – tzw. rozporządzenie wyłączające [link]
  • Rozporządzenie odnośnie Świadectw Kwalifikacji [link]
  • Rozporządzenie dotyczące badań lotniczo-lekarskich [link]
  • Rozporządzenie w sprawie przepisów ruchu lotniczego [link]
  • Rozporządzenie w sprawie struktury polskiej przestrzeni powietrznej [link]
  • Rozporządzenie w sprawie zakazów lub ograniczeń lotów [link]

Ustawa „Prawo Lotnicze” jest też dostępna w portalu arslege – w dużo bardziej przyjaznej formie [link]

Zasady wykonywania lotów

  • Podstrona pansa.pl – Bardzo dobra, skondensowana strona stwożona przez PAŻP (Polską Agencję Żeglugi Powietrznej). Jest niezłą ściągawką w których strefach można, a w których nie wolno latać.

Mapy przestrzeni powietrznej

  • lotnik.org/strefy – mapa z wszystkimi strefami, na niej można obserwować, czy nie pojawiła się jakaś nowa strefa lub czy dany adres się w jakiejś nie znajduje. Pozwala na sprawdzenie stref w interesującym nas zakresie wysokości.

  • droneradar.eu/mapa – mapa przestrzeni opracowywana przez twórców aplikacji DroneRadar. Na bieżąco aktualizowana.

Człowiek jako operator bezzałogowego statku powietrznego

Bezpieczeństwo wykonywania lotów i sytuacje niebezpieczne

Prognozy pogody

  • awiacja.imgw.pl – Strona z lotniczymi prognozami pogody (jednak są one dość niewygodne – wymagają korzystania z legendy)
  • m.meteo.pl – Najlepsza rzecz od czasu wynalezienia chleba krojonego. W skondensowanej, graficznej formie pokazuje wszystkie potrzebne parametry. Z początku może wydawać się zagmatwana, ale można się do niej przyzwyczaić

Przykładowy klimatogram

  • pogodynka.pl – Standardowa prognoza pogody, z czytelnymi mapami pogodowymi. Szczególnie warte polecenia są maput radarowe.
  • spaceweatherlive.com/pl/aktywnosc-zorzowa/indeks-kp – Strona za pomocą której możecie sprawdzić kp – który odpowiada aktywności słonecznej (jeżeli jest wysokie możecie stracić sygnał GPS – będziemy jeszcze o tym mówić)

Obsługa, budowa, działanie systemów i podzespołów BSP

Kursy MOOC – cz. 1 (Data Science)

Kursy MOOC (Massive Open Online Courses) są jedną z najlepszych rzeczy jakie spotkały Internet. Pozwalają bezpłatnie (albo stosunkowo tanio) nabyć umiejętności w przystępny sposób. Postaram się przybliżyć te kursy, przez które miałem okazję przebrnąć.

W mojej przygodzie miałem przyjemność bycia uczestnikiem kursów głównie na 2 platformach: coursera oraz edX. Poza pojedynczymi kursami z jakiegoś zagadnienia oferują one grupy kursów obejmujące jakiś szerszy zakres (w courserze nazywa się to Specialization  w edX – MicroMasters).

Na pierwszy ogień idą 2 specjalizacje z Data Science

Data Science Specialization – [link]

Nie mógłbym nie zacząć od specjalizacji, od której w zasadzie zaczęła się moja poważna przygoda z DS.

Składa się z 10 kursów i obejmuje bardzo duży zakres materiału (proces pozyskiwania danych, statystka, regresja). Jest prowadzona w R, na szczególne polecenie zasługują R Programming oraz Getting and Cleaning Data – stanowią bardzo dobre wprowadzenie do R. Jest bardzo dobrze (miejscami wręcz łopatologicznie) prowadzona, ale wymaga dużo pracy  samodzielnej. Do większości kursów są opracowane bardzo dobre materiały, które w formie papierowej często służą mi do dziś – choćby ta książka [pdf].

Jej dużym minusem jest to, że jej tempo nie jest ustabilizowane – momentami strasznie się dłuży, . Pierwszy kurs dla osób mających jakąkolwiek styczność z IT jest zbędny. Koło 7-8 kursu zaczyna się mieć wrażenie przeciągniętego. Minusem było (przynajmniej w zeszłych edycjach) zastosowanie Peer Review (oceny prac domowych przez innych studentów) – mechanizm nie wydawał się dopracowany, wyglądało to tak, jakby niektórzy użytkownicy nawet nie odpalali u siebie kodów – ale robiłem je parę lat temu i pewnie do tego czasu już to znacznie poprawili.

Moja ocena: Z perspektywy czasu mam do niej bardzo duży szacunek. Jest bardzo dobra dla osób, które mają sporo czasu i chcą dobrze zgłębić tajniki analizy danych w R, ale raczej nie tyle pod kątem biznesowym co zastosowań naukowych.

Applied Data Science with Python Specialization – [link]

Ta specjalizacja zajmuje się  przetwarzaniem danych w języku Python.

Jej dużym plusem jest to, że nie jest tak przegadana jak wyżej wspomniana. Zawiera 5 kursów (python w Data Science, reprezentacja danych, Machine Learning, Text Mining, analiza sieci społecznościowych)  i sprawia wrażenie dobrze rozplanowanej. Jej bardzo dużym plusem są wplatane tu i ówdzie ciekawostki – to tam poznałem kanał Data Skeptic – dataskeptic.com

Bardzo dobre wprowadzenie do pythona w DS stanowi pierwszy kurs – prowadzący skupia się na bibliotece pandas i na tym co jest w niej najważniejsze. Bardzo dużym plusem jest też forma prowadzenia kursu – dostępne są arkusze jupyterowe, dzięki czemu można robić ćwiczenia nawet będąc na uczelnianym bądź „pracowym” komputerze.

Małym minusem (dla mnie) jest drugi kurs (reprezentacja danych) – jest on nieco mniej merytoryczny i w dużej części zajmuje się samą otoczką reprezentacji danych niż konkretnymi przykładami. Także zagadnienia Machine Learningu są potraktowane nieco po macoszemu.

 

Kurs UAVO – Wprowadzenie 2 (szkolenie i egzamin)

W tej części odpowiemy sobie na pytania:  Jak wygląda egzamin teoretyczny? Jak wygląda szkolenie (albo w zasadzie powinno wyglądać)?

Uprawnienia VLOS i BVLOS obecnie nabywa się poprzez zdanie egzaminu państwowego (w przypadku VLOS może się to w najbliższej przyszłości zmienić), przeprowadzanego przez egzaminatora z Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Musi być poprzedzone szkoleniem. Przed rozpoczęciem szkolenia należy mieć wykonane badania lotniczo-lekarskie (przynajmniej na razie).

Badania Lotniczo-Lekarskie należy wykonać w jednym z wyznaczonych przez ULC ośrodków – aktualna lista dostępna [tutaj]. Nie należy się ich bać.  Badania są dość standardowe i obejmują badania słuchu (audiogram), wzroku oraz badania krwi i moczu.

Testy przeciążeniowe na wirówce, nie wchodzą w zakres badań 🙂

Jak wyglądają szkolenia? (A raczej jak powinny)

Szkolenie musi być prowadzone przez instruktora (osobę z ważnym uprawnieniem instruktorskim – INS) w ośrodku szkoleniowym wpisanym do Rejestru Podmiotów Szkolących Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC) – lista [tutaj]. Nie jest możliwe podejście do egzaminu bez posiadania dyplomu ukończenia szkolenia.

Szczególnie uwaga na osoby prowadzące „szkolenia z lotów dronem” – często są one prowadzone przez osoby nieposiadające uprawnień – w związku z czym nie pozwalają po ich ukończeniu na podejście do egzaminu i uzyskanie Świadectwa Kwalifikacji.

Ramowy program szkolenia, ogłoszony przez ULC jest dostępny [tutaj] Generalnie musi się ono składać z 2 części: teoretycznej i praktycznej.

Część teoretyczna

Część teoretyczna obejmuje 5 modułów:

  • Prawo lotnicze
  • Zasady wykonywania lotów w zasięgu wzroku (VLOS)
  • Człowiek jako operator bezzałogowego statku powietrznego
  • Bezpieczeństwo wykonywania lotów i sytuacje niebezpieczne
  • Obsługa, budowa, działanie systemów i podzespołów BSP

Może być prowadzona w formie stacjonarnej, e-learningu bądź samokształcenia.  Niezależnie od zastosowanej formy musi być zakończona wewnętrznym egzaminem teoretycznym.

Opracowane tu materiały ogarniają cały zakres szkolenia teoretycznego.

Część praktyczna

Część praktyczna może zacząć się od szkolenia na symulatorze lotu. Pomaga on zwłaszcza osobom, które nigdy nie miały styczności z BSP na nabranie nawyków pilotażowych oraz ogarnięcie sterowania.

RealFlight Drone Simulator – jeden z popularniejszych symulatorów

Poza tym ćwiczone powinno być przygotowanie do lotów:

  • sprawdzenie pogody;
  • prawdzenie przestrzeni powietrznej i ew. uzyskanie potrzebnych zgód;
  • ocena miejsca do lotu i analiza miejsc niebezpiecznych (np. drzewa, budynki).

Poza samym lotem ćwiczone są dodatkowo takie elementy jak:

  • kontrola przedstartowa (sprawdzenie stanu śmigieł, silników, części nośnej obudowy);
  • przygotowanie BSP do lotu (jego poprawne włączenie, kalibracja czujników);
  • kalibracja systemu failsafe;
  • kontrola stanu BSP po wylądowaniu.

W trakcie lotów ćwiczenia można podzielić na dwie grupy:

  • procedury pilotażowe (ćwiczone w trybie ATTI – bez wsparcia systemu pozycjonowania GPS, należy wówczas manualnie kompensować wiatr oraz wyhamowywać BSP po jego rozpędzeniu):
    • start i lądowanie;
    • zawis nad punktem ze zmianami wysokości lotu  (w różnych orientacjach);
    • lot po kwadracie przodem do kierunku lotu, ze zmianami wysokości (zawis na kolejnych wierzchołkach);
    • lot po okręgu przodem do kierunku lotu;
    • lot po „ósemce”;
  • procedury awaryjne (mogą być z włączonym pozycjonowaniem GPS):
    • zmiany trybu lotu (ATTI/GPS/ATTI) podczas lotu po prostej;
    • aktywacja i wyłączenie failsafe’a;
    • lądowanie na komendę;
    • odejście w górę;
    • unikanie kolizji.

Szkolenie w locie powinno wynosić minimum 4 h dla szkolenia operatorów BSP o TOM < 5 kg oraz minimum 8 h dla operatorów BSP o TOM < 25 kg. Czas ten nie obejmuje ćwiczeń na symulatorze.

Jak wyglądają egzaminy?

Na egzamin trzeba się wcześniej umówić.

[Tutaj] dostępna jest lista egzaminatorów z ULC. Zwykle ośrodki szkolenia, zwłaszcza jeżeli jest jakaś grupa kursantów, zapraszają egzaminatora i sprowadzają go na miejsce. Nie jest to jednak regułą – wtedy sami musimy się skontaktować z którymś z egzaminatorów i umówić się na egzamin.

Jeżeli opłata za kurs nie obejmowała opłacenia egzaminu i wydania świadectwa kwalifikacji, musimy sami – informacje do znalezienia [tutaj]. W 2018 kształtowało się to następująco (nie uwzględniając zniżek dla studentów/żołnierzy/niepełnosprawnych):

  • wydanie/wymiana/wpis do świadectwa kwalifikacji oraz zmiana danych adresowych – 44 zł;
  • egzamin teoretyczny w przypadku wydania świadectwa kwalifikacji po raz pierwszy– 55 zł;
  • egzamin praktyczny – 108 zł.

Jeżeli sami „ogarniamy” sobie egzamin, należy mieć też ze sobą wypełniony wniosek o wydanie świadectwa kwalifikacji – do pobrania [tutaj]. (A także badania lotniczo-lekarskie, ubezpieczenie OC, dyplom ukończenia szkolenia oraz dowód osobisty).

Egzamin składa się z 2 części: teoretycznej i praktycznej.

Część teoretyczna

Część teoretyczna to 5 modułów (takich samych jak na szkoleniu):

  • Prawo lotnicze
  • Zasady wykonywania lotów w zasięgu wzroku (VLOS)
  • Człowiek jako operator bezzałogowego statku powietrznego
  • Bezpieczeństwo wykonywania lotów i sytuacje niebezpieczne
  • Obsługa, budowa, działanie systemów i podzespołów BSP

Każdy z modułów oceniany jest niezależnie. Każdy z nich należy zaliczyć aby zdać egzamin (trzeba mieć 75% punktów z każdego pytania) . Pytania mają formę zamkniętą. Zwykle jest ich 12 na moduł (czyli można popełnić w module maksymalnie 3 błędy).

Z doświadczenia – Prawo, Zasady wykonywania lotów i Budowa BSP sprawiają zwykle kursantom najwięcej kłopotów. Na nie położony jest też największy nacisk w materiałach.

Egzaminy sprawdzane są na bieżąco – w razie ich zdania można podejść do egzaminu praktycznego.

Część praktyczna

Do części praktycznej można podejść dopiero po zaliczeniu części teoretycznej. Nie ma jednak obowiązku podchodzenia do niej – np. jeżeli zauważymy że pogoda uniemożliwi nam bezpieczne latanie albo gdy BSP będzie niesprawny. Nie tracimy wówczas pieniędzy za egzamin – możemy umówić się z egzaminatorem na inny termin.

Egzamin obejmuje ćwiczenia opanowywane podczas egzaminu – tj. przygotowanie do lotu, wykonywanie manewrów (start, zawis, kwadrat w orientacji ze wznoszeniem, kółko, ósemka) oraz sytuacji awaryjnych.

Egzaminatorzy to na ogół „droniarze” z dużym doświadczeniem i ogromną wiedzą odnośnie lotów. Nie ma niestety jasnych kryteriów jakimi muszą się kierować podczas przeprowadzania egzamiu praktycznego.
W rozporządzeniu dotyczącym świadectw kwalifikacji można przeczytać jedynie dość ogólny zapis:

„kandydat ubiegający się o świadectwo kwalifikacji operatora (UAVO) z uprawnieniem VLOS powinien wykazać przed egzaminatorem praktycznym podczas egzaminu praktycznego, że posiada umiejętności niezbędne dla świadectwa kwalifikacji i uprawnienia, o które się ubiega”

Czyli generalnie w trakcie egzaminu powinniście upewnić egzaminatora, że umiecie bezpiecznie latać BSP i macie nad nim cały czas kontrolę. Na pewno należy unikać:

  • podlatywania niebezpiecznie blisko przeszkód;
  • niereagowania na „odlatywanie” drona w trybie ATTI;
  • przelatywania za siebie;
  • strzelania z drążków (tzn. puszczenia drążka w momencie jego maksymalnego wychylenia);
  • wyłączenia aparatury przed wyłączeniem BSP.

Po zdaniu egzaminu można już z niecierpliwością wyczekiwać na SMS od ULC z informacją o wysłaniu upragnionego Świadectwa Kwalifikacji

Sprawdź, ile zapamiętałeś

Question 1

Co charakteryzuje podmiot szkolący uprawniony do prowadzenia szkoleń UAVO?




Question 2

Co jest warunkiem dopuszczenia do egzaminu praktycznego?




 

Prawo Goodharta – cz. 1

Co łączy kobry w Indiach, działalność Banku Centralnego, pozycjonowanie stron w przeglądarkach oraz produktywność pracowników pod koniec miesiąca? I jaki to ma związek z Data Science?

Wątek indyjski

Przenieśmy się na chwilę do kolonialnych Indii z przełomu wieku:

Dużym problemem dla rozwijającego się dynamicznie Delhi stały się kobry. Rozmnożyły się one do tego stopnia, że można było się na nie natknąć nawet na ulicy bądź co gorsza w domu. Brytyjska administracja postanowiła walczyć z problemem oferując, stosunkowo wysoką nagrodę za każdego zlikwidowanego węża.

Po początkowych sukcesach, Brytyjczycy zauważyli, że coś jest nie tak. Pomimo kolejnych spływających z całej okolicy kobrzych głów (które miały być podstawą do uzyskania bonifikaty pieniężnej), liczba węży wcale nie spadała.

Okazało się, że przedsiębiorczy Hindusi zwietrzyli łatwe źródło zarobków i zaczęli rozmnażać kobry. Powstały prawdziwe „kobrze farmy”. Aby nie przedłużać tej patologicznej sytuacji (państwo ponosiło koszty, które nie rozwiązywały problemu, a jedynie go pogłębiały),  urzędnicy zdecydowali się na zaprzestanie wypłacania pieniędzy. W tej sytuacji, hodowcy wypuścili swoje zwierzęta na wolność . Skutkiem całej akcji była jeszcze większa liczba węży niż przed rozpoczęciem całej akcji.

Bardzo podobna sytuacja miała miejsce ze szczurami w Wietamie, będącym wówczas częścią Francuskiego Imperium Kolonialnego.

Źródła:

Obrazki:

  • https://pixabay.com/en/cobra-snake-reptile-basket-danger-3032137/

 

 

Kurs UAVO – Wprowadzenie 1 (podstawowe pojęcia)

W tej części odpowiemy sobie na pytania: Po co się w zasadzie robi te uprawnienia? Co to jest BSP, UAV, RPA? Czym się różni VLOS od BVLOS? Co to jest ten TOM?

Po co w zasadzie robić te uprawnienia?

Zacznijmy od najważniejszego. Nie każdy kto chce latać „dronem”, musi uprawnienia posiadać. Jeżeli chcesz sobie po prostu polatać dla zabawy, a zwłaszcza jeśli masz „drona” lżejszego niż 600 g, to nie musisz. Powinieneś jednak znać zasady obowiązujące Cię w przestrzeni powietrznej (to gdzie latać możesz a gdzie nie –  np. na swiatdronow.pl jest to opisane całkiem przystępnie).

Generalnie są 3 główne powody (poza ogólną chęcią lepszego poznania dla których ludzie decydują się na robienie uprawnień:

  • Możliwość wykorzystania komercyjnego. Bez tych uprawnień wykonywanie zdjęć oraz nagrań w celach innych niż hobbystyczne nie jest legalne. Oczywiście raczej nie ma co spodziewać się wizyty CBŚP po obleceniu komuś wesela, ale jeżeli myśli się na poważnie np. o wykonywaniu prac geodezyjnych bądź inspekcji, to należy się spodziewać tego, że wykonawca zechce sprawdzić czy mamy do tego stosowne uprawnienia.
  • Możliwość uzyskiwania zgody na loty np. w pobliżu lotnisk. Mam tutaj na myśli loty w odległości <6 km od portów lotniczych (Okęcie, Balice, Pyrzowice itd.). Bez uprawnień szanse na uzyskanie takiej zgody maleją. Znacząco.
  • Loty bliżej ludzi i mienia. Generalnie przepisy dotyczące lotów „dronami” cięższymi niż 600  g w celach rekreacyjnych i sportowych są dość restrykcyjne (konieczność zachowania odległości poziomej 30 m od osób, pojazdów,budynków oraz 100 m od zgromadzeń i granic zabudowy miejscowości). Jeżeli chcemy legalnie latać bliżej, to uprawnienia są jedyną możliwością.

VLOS, BVLOS – co to znaczy?

Nie zagłębiając się bardzo w szczegóły (przyjdzie na to czas):

  •  VLOS (ang. Visual Line of Sight)  oznacza lot w zasięgu wzroku operatora – operator musi w każdym momencie lotu obserwować „drona” i potrafić zlokalizować go nieuzbrojonym okiem. Może mu w tym pomagać obserwator.
  • BVLOS (ang. Beyond Visual Line of Sight) oznacza lot poza zasięgiem wzroku operatora – operator nie jest w stanie określić pozycji „drona” na podstawie obserwacji z powodu np. zbyt dużej odległości bądź wylecenia za przeszkodę.

W przepisach nie ma określonej jednoznacznej odległości od jakiej zaczyna się BVLOS – jest to sprawa indywidualnej oceny.

To zdecydowanie jest lot BVLOS.

BSP, RPA, UAV – co to właściwie jest?

Jeżeli to czytasz, to zapewne zdarzyło Ci się usłyszeć bądź przeczytać w jakimś kontekście słowo „dron” – choćby czytając akapit powyżej. Jest to jednak dość potoczne określenie, którego w przepisach oraz w literaturze raczej się nie uświadczy w tym znaczeniu. Zamiast tego w przepisach polskojęzycznych występują takie określenia jak:

  • BSPBezzałogowy Statek Powietrzny – to określenie będzie się pojawiało nagminnie w tych materiałach.
  • Model Latający (określenie wykorzystywane na BSP używane do lotów rekreacyjnych i sportowych).

W publikacjach i przepisach anglojęzycznych  można się natknąć na takie określenia:

  • UAV – znów Bezzałogowy Statek Powietrzny, tyle, że po angielsku (Unmanned Aerial Vehicle). Dlatego  operatorów „dronów” dość powszechnie określa się jako UAVO (Unmanned Aerial Vehicle Operator);
  • UAS – Bezzałogowy System Powietrzny (Unmanned Aerial System). Zwykle używany w znaczeniu: „dron” + aparatura nim sterująca.
  • RPA – Zdalnie Sterowany Statek Powietrzny (Remotely Piloted Aircraft)
  • RPAS – System Zdalnie Sterowanego Statku Powietrzneg (Remotely Piloted Aircraft System) – znów maszyna latająca + kontroler naziemny

W toku kursu bardzo często będzie się też pojawiało jeszcze jedno określenie:

  • MR – wielowirnikowiec (multirotor). Jest to taki BSP, który ma więcej niż dwa obracające się śmigła, które obracają się w płaszczyźnie równoległej do podłoża (w dużym skrócie). Np. DJI Phantom,

Każdy MR to BSP, ale nie każdy BSP to MR – istnieją np. samoloty czy helikoptery bezzałogowe.

Parrot Disco – przykład BSP, który nie jest MR

Jakie warunki muszą być spełnione, żeby coś nazwać BSP?

Są w zasadzie 4 warunki, żeby móc coś nazwać BSP, RPA lub UAV (w myśl konwencji Chicagowskiej). Urządzenie:

  • musi być statkiem powietrznym (tj. unosić się w powietrzu);
  • nie może wymagać do lotu załogi obecnej na pokładzie (tzn. operator musi się znajdować poza urządzeniem);
  • nie może mieć możliwości zabierania pasażerów;
  • musi być pilotowany zdalnie przez operatora lub wykonywać lot autonomicznie.

DJI Phantom – jest BSP (lata, nie wymaga załogi na pokładzie, nie może zabierać pasażerów, musi być pilotowany zdalnie)

Czerwony balon – nie jest BSP (lata, nie wymaga załogi na pokładzie, nie może zabierać pasażerów, ale jego lot nie jest sterowalny)

„Drone motorcycle”- wbrew nadanej mu w Internecie nazwie nie jest BSP (lata, jego lot jest sterowalny przez pilota/operatora, ale jest on zaprojektowany do sterowania nim z jego pokładu)

Co to jest TOM?

O ile masa małych BSP zasilanych z akumulatorów nie zmienia się raczej w trakcie lotu, o tyle w przypadku samolotów i helikopterów wyposażonych w silniki spalinowe masa zmienia się diametralnie. W związku z tym wprowadzono pojęcie:

TOM TakeOff Mass (rzadziej TOW – TakeOff Weight) – jest to masa BSP w momencie startu. To do niej odnoszą się przepisy dotyczące m.in. uprawnień na lot danym BSP oraz możliwości lotów w danym miejscu. Generalnie można wyróżnić na razie 4 przedziały TOM:

  • <600 g
  • <5 kg
  • <25 kg
  • <150 kg

Mavic Air – przykład BSP o TOM <600 g.

Barracuda (zaprojektowany przez polską firmę uAvionics) – przykład BSP o TOM<25 kg

 

Czasami można się spotkać także z określeniem MTOM Maximum TakeOff Mass – jest to maksymalna masa BSP w momencie startu, z którą BSP może wykonać bezpieczny lot.

Sprawdź ile zapamiętałeś

Question 1

Który z poniższych skrótów nie obejmuje samolotów i helikopterów bezzałogowych?




Question 2

Czy do wykonywania lotów rekreacyjnych  operator BSP  musi mieć Świadectwo Kwalifikacji?




Question 3

TOM to skrót oznaczający:




Question 4

Lot na znaczną odległość albo wlecenie za przeszkodę to?




~Daniel